wtorek, 23 października 2012

Andrzej Pilipiuk "Księżniczka"

Monika, Stanisława, Katarzyna i Michał mieszkają teraz razem. Michał postanawia znaleźć pracę jako nauczyciel. Jednak nie posiada uprawnień pedagogicznych. Aby je zdobyć odbywa katorżniczą drogę poprzez różne placówki, dowiaduje się, że aby uzyskać uprawnienia musi być nauczycielem. Wyklina polski system prawny i ostatecznie ląduje w prywatnej szkole,
w której uczą Stanisława i Katarzyna Kruszwickie jako nauczyciel biologii.
Dni płyną powoli, Monika spełnia się jako uczennica, nawet zaczyna trochę lubić swoje koleżanki z klasy. Dziewczyna nie przeczuwa jednak, że jej obecność w Krakowie zwabiła do miasta dwóch łowców wampirów: młodego węgierskiego chłopaka, potomka łowcy Laszlo oraz Arminiusa van Helsinga. Oboje na siebie wpadają i postanawiają wspólnie złapać księżniczkę.
Koło dworca PKP ujawnia się Bractwo Drugiej Drogi. Oni także wytwarzają złoto, jednak nie takim sposobem jak Sędziwój. Ich siedziba jest ukryta, nikt o niej nie pamięta, gdyż swoimi sztuczkami są w stanie omamić urzędników państwowych. Alchemik natomiast dowiaduje się o ich istnieniu, ponieważ w jednym ze sklepów dostrzega nietypowy kruszec. Wie, że bractwo będzie go szukało, by wydobyć od niego sekret przyrządzania tynktury jego sposobem, jak to działo się już wcześniej.
Natomiast dziewczyny zostają napadnięte w mieszkaniu przez wielkiego stwora, który okazuje się golemem, tzn. powstał z gliny i charakteryzuje się niezwykła siłą. Dziewczynom udaje się go pokonać, aczkolwiek mieszkanie zostaje zniszczone. Wszystkie trzy są przekonane, że to jakiś wróg Stanisławy próbuje je napaść.
Następnym wypadkiem jest napad na Monikę i Stanisławę pod Uniwersytetem. Ktoś do nich strzela. Dziewczynom udaje się ujść z życiem dzięki teczce Murzynki, która wchodzi na linię strzału i osłania się z swoją teczką. Kobiety dalej są przekonane, że to ataki na Stanisławę. Monika postanawia wybrać się na uczelnię, by podziękować Murzynce. Ta rozpoznaje w niej wampira i zaczyna do niej strzelać. Dziewczyna w popłochu wyskakuje przez okno z czwartego piętra, a Murzynka postanawia porzucić swoją pracę. Pokiereszowana Monika wraca do mieszkania, w którym znajduje się Michał Sędziwój. Napada na nich bractwo Drugiej Drogi. Mimo próśb Michała dziewczyna nie chce go zostawić i się ratować. Oboje torują sobie drogę korytarzem. Gdy już się wydaje, ze nie dadzą rady i będą musieli zginąć, pojawia się Katarzyna, która ratuje im życie. Ludzie z bractwa zostają zabici i znalezieni przez policję, która wszczyna dochodzenie.
Monika dostaje od Stanisławy zakaz chodzenia do szkoły, robi jedyne ustępstwo i pozwala pójść dziewczynie do kina. Laszlo i Arminius podstępem wydobywają tą informację od dyrektora szkoły. Kiedy dziewczyna wychodzi z kina, rażą ja prądem i ładują do samochodu. Skuwają jej ręce kajdankami, a później wiozą do pomieszczenia, w którym mają zamiar ją zabić. Dziewczyna budzi się przykuta do podłogi i próbuje przekupić łowców, by jej nie zabijali. Ci jednak już ostrzą osikowy kołek. Wychodzi na jaw, że wszystkie ataki jakie miały ostatnio miejsce to była sprawka tych dwóch. Kiedy rozpinają jej bluzkę, żeby przebić jej serce, doznają szoku, że dziewczyna ma ciepłe ciało. Zaglądają jej do buzi i zauważają, że nie ma wampirzych zębów, a gdy ta próbuje chlasnąć któregoś z nich ssawką, którą ma pod językiem, całkowicie rezygnują z zamiaru jej zabicia, twierdząc, że jest tylko pseudowampirem i bolejąc nad swoją głupota i nieudolnością. Bardzo ją przepraszają i częstują rakiją. Kiedy odwożą ja do domu dziewczyna całuje Laszlo. Katarzyna i Stanisława biorą go za jej chłopaka.
Michał powoli regeneruje swoje siły. Jego żebra zrastają się prawidłowo.
Na zewnątrz zima. Zbliża się Wigilia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz