wtorek, 22 stycznia 2013

Ju Honisch "Obsydianowe serce. cz.1"


Zwój, którego moc może zmienić losy świata, zostaje ukradziony przez spiskowców patriotów, co doprowadza do pojawienia się zjawy. Na jej poszukiwanie wyruszają szwoleżerowie, mnisi, a także inni, którzy pragną posiąść jego tajemną moc. Wszyscy trafiają do jednego
z najlepszych hoteli w Monachium, w którym pojawiają sie także panie Miss Jarrencourt, Mrs Parslow i ich służąca Marie- Jeanette. Panie nie poszukują zwoju, ale pragną znaleźć męża dla Corrisande Jarrencourt.
Pewnego popołudnia krzyk Corrisande zwabia do jej pokoju szwoleżerów. Okazuje się, że dziewczyna ujrzała cień, który przeniknął przez ściany. Przy dalszych poszukiwaniach cień próbuje wniknąć
 w ramię porucznika Delacroix, ale dzięki sztyletowi z żelaza udaje mu się go pozbyć. Wychodzi na jaw, że Corrisande może posiadać tajemne moce, co przeraża dziewczynę i doprowadza do omdlenia. Dziwi to jej pokojówkę, która wie, że Miss Jarrencourt jest silną kobietą, byłym złodziejem i córką króla mafii.
Ostatecznie nie udaje się złapać cienia. Do Delacroix jest wezwany lekarz. Okazuje się, że doktor zna się na sztukach tajemnych i znika zaraz po wyjściu z pokoju. Asko von Orven, von Görenczy i Delacriox witają maga Vonderbrücka przysłanego przez króla.
Podporucznik Asko von Orven postanawia odwiedzić Miss Jarrencourt, którą jest zauroczony. Wędruje w tym celu nawet na schody dla służby, gdzie w odosobnionym pokoju znajduje ciało
i jednocześnie dostaje tępym narzędziem w głowę i traci przytomność.
Corrisande nie może uciec z hotelu. Zrezygnowana siada na schodach dla służby, gdzie spotyka młodego mężczyznę, który mówi jej, że na hotel został rzucony czar na feyony i nie mogą one go opuścić. Dziewczyna dowiaduje się, że po części jest nimfą. Po chwili zostaje zaatakowana przez cień – wiatrochoda. Pod jej suknią zaczyna kłębić się coś na kształt węży, a Corrisande zaczyna zamieniać się w obsydianowy kryształ. W ostatniej chwili uderzenie żelaza ją uwalnia, a cień znowu ucieka.
Tymczasem jeszcze jedna mieszkanka hotelu – Cérise Denglot(śpiewaczka operowa) – jest
w nocy odwiedzana przez tajemniczego wielbiciela zostawiającego jej orchidee. Jest nim graf Arpad, feyon wampir.
Mrs Parslow za pomocą Marie- Jeantte przekazuje Dupontowi – płatnemu mordercy, zlecenie zabójstwa Delacroix. Pułkownik zostaje uratowany przez Cérise, swoją byłą kochankę.
Corrisande, mimo tego, że potwór chciał ją zgwałcić, postanawia pomóc szwoleżerom złapać cień. Nie wie jednak, że wiatrochod pragnie porwać ją do swego świata i uczynić matką swego potomstwa. Dziewczyna dosypuje Mrs Parslow środków nasennych do picia, by się jej pozbyć, a także wymusza na Delacroix przysięgę, że zabije ją, by nie musiała zapaść się w czerń. Cień znowu atakuje Miss Jarrencourt, gdy zaczyna zamieniać się w obsydian. Pułkownik już ma pozbawić ją życia, ale zjawia się graf Arpad i pokazuje w jaki sposób uwolnić dziewczynę. Cérise wydobywa z siebie najwyższy ton jaki potrafi i cień maleje, a w końcu zostaje złapany do żelaznej skrzyni.
W tym samym czasie okrutni mnisi przebywający w hotelu porywają pokojówkę, by wydobyć z niej informacje. Dziewczyna nie wie dużo, wyznaje tylko, ze chce zostać ekskluzywną kurtyzaną, a mnisi postanawiają się nią opiekować.
Von Orven odprowadza Corrisande do pokoju, a ją ogarnia nagłe przeczucie, ze Delacroix może być
w niebezpieczeństwie. Okazuje się, że Vonderbrück jest oszustem i pragnie zabić szwoleżerów, zdobyć zwój, by przejąć władzę nad światem. Miss Jarrencourt udaje się go zasztyletować, ale wcześniej Vonderbrück oczernia ją przed Delacroix. Ten, hańbiąc jej dumę, każe jej pocałunkiem obudzić Asko. Nie zdaje sobie sprawy, że Corrisande jest tak naprawdę niewinną dziewczyną. Pod wpływem złości  mocno i pożądliwie ją całuje, ale mimo że chciałaby jego pocałunków, wie że jest to złe i go odrzuca. Aby się odegrać, pocałunkiem przywraca do życia Asko.
Von Görenczy jest ciągle wzywany przez Si do otwarcia skrzyni, o czym informuje Asko
i pułkownika. Mężczyźni zostają napadnięci przez mnicha, ale udaje im się go zabić.
Cérise Denglot i graf Arpad spędzają wspólnie noc.
Miss Jarrencourt zapada w sen na jawie, w którym widzi zza tafli wodnej swój sobowtór – nimfę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz